Gdańscy przewodnicy uczcili pamięć burmistrzów

W minioną niedzielę – Niedzielę Palmową – przewodnicy zrzeszeni przy PTTK Oddział Gdański im. dr. Jerzego Szukalskiego złożyli kwiaty na płycie nagrobnej burmistrzów Gdańska Konrada Leczkowa i Arnolda Hechta. Płyta ta jest zlokalizowana przed kaplicą św. Jadwigi. Tradycja ta jest podtrzymywana przed przewodników od 2009 roku. Przewodnicy uczcili również pamięć śp. Prezydenta Pawła Adamowicza.

Konrad Leczkow urodził się około 1350 r. Jego rodzina pochodziła z Holandii i zajmowała się kupiectwem. Osiedli się we wsi Leszkowy na Żuławach Wiślanych i od tej nazwy rodzina wzięła nazwisko. Od 1393 roku Konrad Leczkow pełnił urząd ławnika, następnie rajcy (od 1395 r.), sędziego (od 1397 r.), a od 1405 roku burmistrza. W 1398 roku uczestniczył w wojnie przeciwko Bractwu Witalijskiemu (piratom z wyspy Gotlandii zakłócającym handel w regionie Morza Bałtyckiego). Wielokrotnie reprezentował Gdańsk na zjazdach Hanzy. Miał dwie żony. Pierwszą była szlachcianka Małgorzata, z którą miał cztery córki, drugą Barbara von Saldern z Prus Wschodnich, z którą miał jeszcze troje dzieci.

Arnold Hecht urodził się około 1360 roku. Był kupcem, synem Jana. W 1392 roku został ławnikiem, rok później rajcą, w 1400 roku sędzią i w 1407 roku burmistrzem. Wraz z burmistrzem Konradem uczestniczył w walkach przeciwko Bractwu Witalijskiemu, dowodząc kogą. W dowód uznania Mistrz Konrad von Jungingen mianował go admirałem floty i dowódcą „statku pokoju” (jednego z dwóch), które nadzorowały wody Bałtyku. Brał udział także w zgromadzeniach stanów oraz w zjazdach Hanzy. Mieszkał przy  Długim Targu.

Obaj zostali zamordowani w 1411 roku w zamku Krzyżackim. W czasie bitwy pod Grunwaldem (1410 r.) Gdańsk wspierał wielkiego mistrza. W okresie Wielkiej Wojny, po odejściu wojsk polskich pod Malbork miasto wystąpiło przeciwko Krzyżakom i złożyło hołd królowi Władysławowi Jagielle. W następstwie w mieście rozprawiano się ze zwolennikami zakonu i próbowano zmusić komtura do opuszczenia zamku. Po klęsce wojsk polskich pod Malborkiem, w wyniku I pokoju toruńskiego Gdańsk pozostał pod władzą krzyżacką. Miasto miało zapłacić zakonowi nadzwyczajny podatek, czego odmówiono. Spowodowało to m.in. represje handlowe i konfiskaty. W dniu 6 kwietnia 1411 roku burmistrzowie oraz rajcy Bartłomiej Gross i drugi nieznany z nazwiska udali się do komtura gdańskiego Henryka von Plauen w celu negocjacji warunków porozumienia między Gdańskiem a zakonem. Tam zostali uwięzieni i zamordowani. Ich ciała wydano w Poniedziałek Wielkanocny 13 kwietnia 1411 roku. Wydarzenie to jeszcze długo było ważnym elementem nasilającej się opozycji antykrzyżackiej w Gdańsku.